................
Nie mogę spać. I znowu leżę i myślę po co to wszystko. I jak to się stało. Mija kolejny dzień, a ja opłakuje tę znajomość. To jak ciężka żałoba. Ale on będzie szczęśliwy nie musząc czytać smutków. Będzie szczęśliwy gdy nigdy już się nie pojawię. Czasem chciałabym dostać ciepłą wiadomość, że mam żyć i żebym już nie cierpiała. Żebym zaczęła się uśmiechać, bo życie jest piękne. Że nie warto się głodzić, że powinnam o siebie dbać bo jestem wartościowa. Ale nie. Cisza i ma rację.
Dodaj komentarz